Projekt T34

T-34

 Jednym z najnowszych i najbardziej okazałych nabytków naszego Muzeum jest niewątpliwie czołg T-34/85. Zanim będziemy mogli bliżej prześledzić jego dokładną historię, drogę jaką przebył od hali montażowej po muzealną ekspozycję, poznajmy w najogólniejszym zarysie historię konstrukcji tego najpopularniejszego czołgu II wojny światowej.
Powstanie czołgu średniego T-34, uzbrojonego w armatę kalibru 76 mm, było jednym z zasadniczych punktów rozbudowy radzieckiego potencjału militarnego w latach trzydziestych XX wieku. Prace projektowe i konstrukcyjne nad nowym modelem rozpoczęto jeszcze przed wybuchem wojny. Pierwszy prototyp nowego czołgu powstał w styczniu 1940 r., wkrótce po tym rozpoczęto produkcję seryjną, likwidując stopniowo dostrzeżone braki i niedociągnięcia. W czerwcu 1941 roku, w chwili ataku Niemiec na ZSRR, ten ostatni dysponował już ponad tysiącem czołgów T-34, co w połączeniu z potężnym czołgiem KW-1, na papierze dawało znacznie większą silę pancerną niż niemiecki agresor.  Na papierze wojen się jednak nie wygrywa i cały splot wydarzeń spowodował, że Rosjanie pierwszą fazę wojny przegrali z kretesem.  Produkcji czołgów jednak nie zaprzestano i do 1944 roku wszystkich T-34 uzbrojonych w armatę kal. 76 mm wyprodukowano około 35 tysięcy
Kiedy w styczniu 1943 roku w okolicach Leningradu Rosjanie zdobyli nowy ciężki czołg PzKpfw VI, popularnie zwany Tygrysem, stało się jasne, że dotychczasowy model  T 34 traci swą przewagę techniczną. Kiedy w bitwie pod Kurskiem pojawiły się dodatkowo Pantery, dotychczasowe „trzydziestki czwórki”, nawet w ilościach hurtowych, okazały się siła niewystarczającą: zbyt słabe uzbrojenie, zbyt cienki pancerz…
Prace konstrukcyjne nad nowym typem czołgu zabrnęły w ślepy zaułek w postaci nowego T- 43, uzbrojonego w armatę kal. 85 mm. Czołg był nieudany, zresztą nie produkowano go seryjnie, ale armatę postanowiono wykorzystać na podwoziu starego dobrego T-34. W ten sposób na przełomie 1943/44 roku powstał nowy czołg T-34/85, wyprodukowany także w liczbie znacznie przewyższającej 30 tysięcy sztuk. Może nie była to maszyna doskonała, może była toporna i wykonana w sposób najprostszy z możliwych, może daleko jej było do precyzyjnych i doskonałych niemieckich Panter i Tygrysów – ale to ona ostatecznie wygrała wojnę.
Czołgi T-34 w obu wersjach używane były także przez Wojsko Polskie formowane na terenie ZSRR. Przed zakończeniem działań wojennych w ręce polskie trafiło 118 czołgów T-34/76 oraz T-34/85. Te drugie produkowane były także po wojnie a od roku 1951 także w Polsce. Pierwsze cztery czołgi wyprodukowane przez Zakłady Mechaniczne Bumar-Łabędy wzięły udział w defiladzie 1-majowej w 1951 r. Ogółem w latach pięćdziesiątych wyprodukowano w Polsce 1380 czołgów T-34/85, z czego 1185 przekazano Wojsku Polskiemu. Jednym z nich jest czołg, który właśnie stał się własnością dąbrowskiego Muzeum.

 

Podstawowe dane taktyczno-techniczne czołgu T-34/85:
– załoga 4-5 osób (zależnie od wersji)
– grubość pancerza 20-90 mm
– napęd: silnik wysokoprężny W-2-34, 12-cylindrowy, moc maksymalna 500 KM
– osiągi: prędkość maksymalna po drogach: 55 km/h, w terenie 25 km/h; zasięg po drogach 300 km.
– uzbrojenie: w wieży armata kal. 85 mm (początkowo D-5T, później ZiS-S-53) oraz sprzężony km DT kal. 7,62 mm; w kadłubie drugi km tego samego typu.

 

opr. J. Krajniewski